Statystyki za mijający rok pokazują nam rosnącą popularność naszego serwisu. Mamy około 40-50 osób, które regularnie odwiedzają nasz serwis. Tabela nie obejmuje jednak strony newsów, która jest na serwerze Bloggera a na którą zagląda regularnie duże grono Fanów.Polskie Centrum Fanów Erosa Ramazzotti jest więc jedyną w Polsce i jedną z kilku na świecie najczęściej odwiedzanych stron poświęconych temu piosenkarzowi. Pozycja monopolisty w Polsce nas cieszy. Nie cieszy nas jednak słaba aktywność polskich wielbicieli Erosa.
Wiemy skądinąd, że jest to grupa grupa na pewno kilkudziesięciu osób. Trudno jednak przypuszczać, że w 40 milionowym kraju, w którym przecież Eros zdobywał złote płyty było ich tak niewielu. I jest ich wielu.
Spójrzmy w przeszłość. W Polsce za album POP Złota płyta przypada przy sprzedaniu 15 tys. egz. a platynowa za 30 tysięcy. Oto co osiągnął Eros w Polsce:
Dove c'e musica [1996] - złota płyta
Eros (1997) [best of] - platynowa płyta
Stilelibero [2000] - złota płyta
Kolejne dwa albumy już niestety nie zdobyły w Polsce takiej popularności, ale nie powtórzyły sukcesów poprzednich także i na świecie sprzedając się 3 razy gorzej. "e2" może tą statystykę poprawić, jednak raczej wątpliwe jest żeby Eros mógł kiedykolwiek mieć swoje drugie pięć minut - jakie miał w latach 96-2000.
Liczymy, że te dziesiątki tysięcy ludzi, którzy kupili płyty Erosa będą nas odwiedzać. Nie wierzymy, że ktokolwiek z nich może nie mieć dostępu do Internetu. Dobrego nowego roku wszystkim wielbicielom muzyki Erosa Ramazzotti.