16 grudnia 2013

"Noi Due" od Erosa na święta

Album "Noi Due" to specjalna edycja wydanej pod koniec 2012 r. płyty „Noi”. „Noi Due” zawiera materiał z „Noi” wzbogacony o 3 bonusowe nagrania, a także dodatkowy dysk DVD z zapisem występu jaki odbył się w Cinecittà. Płytę „Noi Due” promuje premierowe nagranie „Io Prima Di Te”, które miało swoją premierę dokładnie w dniu 50-tych urodzin Erosa Ramazzotti. Współproducentem utworu jest znany z zespołu Scissor Sisters - Babydaddy.

Poniżej komentarz Erosa:
"Welcome to Cinecittà, which is not just the city of cinema but also my neighborhood, the place I set off from with my dreams and my songs. It's right here, in the scenery of Imperial Rome, that I wanted to present Noi, my new album. It was a wonderful and exciting evening, full of friends, more of a party than a concert.
My way of telling you about emotions, my emotions, and a part of my life, I hope you like it."

Album NOI DUE jest dostępny w dwóch wersjach: standardowej i deluxe. Pierwszy album zawiera trzy bonusowe utwory (Io Prima Di Te, Noi w wersji akustycznej oraz remix Fino All’Estasi) oraz DVD z koncertu w Cinecittà. Wersja deluxe zawiera również hiszpańskojęzyczny "Somos" z bonusowymi utworami oraz płytę winylową z "urodzinowym" singlem, do tego też koszulkę.

4 listopada 2013

Jest już teledysk do "Io Prima Di Te"

Najnowszy teledysk do piosenki "Io Prima Di Te" (Ja przed Tobą). Zapowiada album NOI DUE, który pojawi się 19 listopada. Reżyserem teledysku jest Brytyjczyk Robert Hales. Na kanale zobaczyć też można wersję hiszpańskojęzyczną.

24 października 2013

Eros z urodzinowym albumem. "Io Prima Di Te" nowym singlem

"Io Prima Di Te" - już od dnia 50 urodzin (28 października) utwór o tym tytule będzie grany w radiu. Skomponowany przez Erosa z Lucą Chiaravallim oraz Saverio Grandim z zaskakującą aranżacją Scotta Hoffmana (był producentem, m.in. Pet Shop Boys i Blondie). Wiemy, że to piosenka o miłości, a także rodzaj refleksji na temat życia.

Nowa piosenka to singiel zapowiadający wydanie płyty "NOI DUE". Ukaże się 19 listopada nakładem Universal Music. Ma to być specjalna wersja NOI wzbogacona o materiał audio i wideo.

Ostatni album "Noi" sprzedał się w ponad 700.000 egzemplarzy na całym świecie. Oto co osiągnął: potrójna platyna we Włoszech, platyna w Szwajcarii, złota płyta w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Rosji, Austrii, Belgii, Czechach, na Węgrzech, w Rumunii i w Wenezueli.

Album NOI DUE będzie dostępny w dwóch wersjach: standardowej i deluxe. Pierwszy album zawierać będzie trzy bonusowe utwory (Io Prima Di Te, Noi w wersji akustycznej oraz remix Fino All’Estasi) oraz DVD z koncertu w Cinecittà. Wersja deluxe zawiera również hiszpańskojęzyczny "Somos" z bonusowymi utworami oraz płytę winylową z "urodzinowym" singlem, do tego też koszulkę.

30 sierpnia 2013

Zmarł mentor i doradca Erosa Ramazzotti

W wieku 73 lat zmarł Roberto Galanti, odkrywca, mentor i doradca Erosa Ramazzotti. Dziennikarz i artysta stworzył niezależną wytwórnię DDD - Drogueria di Drugolo. W 1981 roku to właśnie z nią kontrakt podpisał Ramazzotti tuż po udziale w Castrocaro Festival. Jak piszą włoskie media Galanti stał się niemal drugim ojcem Erosa, a między nimi stworzyła się silna relacja. Miała ona zostać zerwana w 1995 roku, gdy Ramazzotti stał się gwiazdą światowego formatu. Kolejne spotkanie odbyło się w 2002 roku. Galanti do końca był związany z branżą muzyczną.

14 czerwca 2013

"Fino All'Estasi" z Nicole Scherzinger kolejnym singlem z "Noi"


Najnowszy teledysk do chyba najbardziej dynamicznego i energicznego utworu z "Noi". Wideoklip wyreżyserował Robert Hales. Współpracował z wieloma znanymi artystami m.in Craigiem Davidem, Red Hot Chilli Peppers, Britney Spears czy Avril Lavigne. Nicole Scherzinger to była wokalistka "The Pussycat Dolls". Od 2005 roku kontynuuje karierę solową. Subiektywna recenzja teledysku na naszym profilu na Facebooku.

11 maja 2013

Muzyczna uczta najwyższej klasy. Recenzja koncertu w Bratysławie


Nawet obejrzenie na najlepszej jakości telewizorach i wyświetlaczach setek nagrań z koncertów nie zastąpi choć jednego, na którym się jest osobiście. Doświadczyłem tego 9 maja 2013 roku w Bratysławie, będąc na koncercie Erosa Ramazzotti w ramach "NOI World Tour". Nie sądziłem, że będę aż tak miło wspominał ten wieczór. 

Ostatni koncert w Polsce miał miejsce w 2001 roku. Już wtedy miałem jechać do Gdańska. [Notka z tych czasów jest jeszcze dostępna w archiwum internetowym portalu naszemiasto (link tutaj)]. Niestety, nie zdecydowałem się na to z czystego lenistwa. Nie sądziłem, że przez najbliższe 12 lat Eros Polski nie odwiedzi. A tak się stało i prawdopodobnie w najbliższym czasie nie ma szans na światełko w tunelu dla polskich fanów Włocha.

Koncert odbył się jak większość w sportowej hali, których w Polsce nie brakuje, a nawet ciągle przybywa. Slovnaft Aréna mieszcząca 8 tysięcy osób to nowoczesna wielofunkcyjna hala, której jednak stolica Polski nie ma, bo Torwar jest o połowę mniejszy. Za organizację odpowiadała słowacka firma XL Promotion, działająca od 2001 roku. Wielokrotnie ściągała do tego małego kraju wielkie gwiazdy, co najlepiej można sprawdzić w ich CV.


Reklama koncertu na głównym dworcu autobusowym w Bratysławie
Do hali widzowie byli wpuszczani już 1,5 godziny przed rozpoczęciem koncertu, zatem o 18:23 już wszedłem. Kupiony wcześniej bilet wystarczyło przyłożyć do elektronicznych bramek, dlatego o tłoku nie było mowy. Następnie przy wejściu do sektora, na który miałem bilet (Standing FOS - przed sceną) otrzymałem opaskę na rękę odpowiedniego koloru. Przy strefie FOS można było kupić napoje, jedynie bez zakrętek, które ze względów bezpieczeństwa panie obsługujące zabierały. Hala powoli się wypełniała, właściwie ostatnie osoby wchodziły jeszcze minuty przed 20:00, ale podczas samego widowiska wolnych miejsc nie było widać. 


Początek przygotowany jak zwykle ogromnie emocjonalnie i klimatycznie. Stonowane ciche brzmienia, powoli wchodzący z gitarą Eros i dekoracja zasłaniająca resztę sceny. Na początek gitarowe solo i "Ancora vita". Następnie wpleciona w tekst "Bratislava" co pewnie powtarza się w każdym innym mieście. Krótki dialog, przywitanie i próba czytania z promptera słowackich słów "dobry den" itp. oczywiście bardzo cieszy zawsze publiczność.Chwilę później dekoracja idzie do góry i gra już cały band
rozpoczynając Sotto lo stesso cielo. Wśród widzów zdecydowana większość oczywiście nie znająca tekstów, co też powodowało, że byłem częstym obiektem "oglądania się na bok" osób wokół mnie, gdy śpiewałem je w całości ;)

Dwugodzinna kompilacja zawierająca hity, materiał z najnowszego albumu oraz kilka starszych kawałków okraszony był świetnym brzemieniem i doskonałą organizacją starannie przygotowanego spektaklu. Ekrany na górze, bokach, i z tyłu sceny wyświetlają kolaż ujęć piosenkarza, bandu, publiczności, grafik i filmów ze scenkami rodzajowymi dostosowanymi tematycznie do konkretnej piosenki. Do tego zmienna gra świateł, które jednak nie raziły oczu. 


Pierwsza mini przerwa dla bandu po 50 minutach, potem zmiana, schodzi Eros i kilkadziesiąt sekund na scenie dominuje chór, saksofonista, gitarzyści. Krótka zabawa dźwiękami z  Kirkiem Fletcherem i Everettem Harpem też jest przyjemnym urozmaiceniem znanym z i innych koncertów. Do tego dwa zejścia ze sceny do publiczności, kilka rzutów (butelka z wodą, koszulka, beret). Ale oczywiście najważniejsza muzyka. A tutaj oczywiście brzmieniowa perfekcja i świetne zgranie oraz timing. Do tego aranżacje odświeżone i kilka miłych dla ucha zaskoczeń. Usłyszymy zatem m.in. "Fuoco nel Fuoco" w wersji Santany z "e2". Co do angielskiego Sary Bellantoni i Lidii Schillaci mógłbym mieć zastrzeżenia, wydawało mi się też, że momentami nie trafiają w dźwięki, (mowa o partiach solowych) jednak może to jedynie moje wrażenie.

Całość zakończona bisem, na co oczywiście band jest przygotowany, sprawiła na mnie wspaniałe
Koszulka z kolekcji trasy koncertowej NOI.
wrażenie. To w czasie koncertu na żywo widzi się i słyszy detale, które pokazują jaki artysta jest, co sobą prezentuje, jak się stara i jaki ma talent. Tutaj widać i słychać było ogromne doświadczenie, wszak Eros koncertuje od lat 80-tych, a pierwsze gigantyczne dawał już na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Profesjonalny spektakl, rutyna, niezmiennie niezawodny wokal i świetnie zagrane gitarowe solówki, kontakt z publicznością, nowoczesna oprawa audiowizualna, ale nie przytłaczająca najważniejszej warstwy muzycznej - to podstawowe wnioski. 

Na koniec można było kupić odwiedzić sklepik z koszulkami i czapeczkami z kolekcji koncertowej Erosa, co też zrobiłem, mimo bardzo dużej kolejki. Podsumowując - jestem urzeczony i z całą pewnością kolejnej trasy koncertowej również nie ominę. Pochwał jednak sypać nie będę, bo też nie trzeba, wystarczy powiedzieć, że owacje i oklaski bądź co bądź nie włoskiej publiczności były tak głośne, że musiałem zatykać uszy, bo decybele zdecydowanie przekraczały limit moich możliwości. Dziękuję, że mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu. Koncert życia, do zobaczenia na następnym!

T.Z.

Poniżej moja relacja z koncertu.

14 marca 2013

Ruszyła trasa koncertowa "Noi World Tour"

Marzec 2013 rok, rusza "Noi World Tour". Trasa koncertowa promuje najnowszy album Erosa Ramazzotti wydany w listopadzie 2012 roku. Włoch objedzie Europę, potem trasa przeniesie się za ocean. Koncert w Polsce po raz kolejny się nie odbędzie. Najbliżej naszego kraju Eros będzie w Pradze, Bratysławie i Berlinie.

Oto pełen skład artystów, którzy grają z Włochem podczas trasy:

Sara BELLANTONI  (wokal),  Massimo GRECO (gitara i wokal), Kirk FLETCHER (gitary), Reggie HAMILTON (bas), Everette HARP (saksofon), Gary NOVAK (perkusja),  Luca SCARPA (klawisze), Lidia SCHILLACI (wokal), Giorgio SECCO (gitary), Bruno ZUCCHETTI(klawisze).

Szczegóły trasy w zakładce "koncerty". 

9 lutego 2013

Ramazzotti mógł (może) zagrać w Polsce?

Sprawa wydaje się dość wątpliwa, bo niestety się zagmatwała. W czasie finału złotu żaglowców w sierpniu tego roku Szczecin chciał zorganizować koncert dużej, światowej gwiazdy. Niestety nie dogadał się z warszawską firmą BOOM. A jej przedstawiciel w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Szczecin powiedział:

Jarosław Szymeczko: Zaproponowaliśmy Szczecinowi listę 10 wykonawców, których jesteśmy w stanie sprowadzić. Były to oprócz System of A Down: Motorhead, Alice in Chains, Bryan Adams, Carlos Santana, Alanis Morissette, Arctic Monkeys, Will I Am, Offspring, Eros Ramazzotti czy Manic Street Preachers. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że są to gwiazdy światowego formatu. Jesteśmy po kontaktach z wszystkimi wykonawcami i nawet teraz możemy zorganizować koncert któregokolwiek.
-Wiceprezydent Soska mówi, że miastu chodziło o to, by to była aktualna topowa gwiazda młodzieżowa. Więc na dzień dobry z tej listy wypadają: Motorhead, Bryan Adams, Carlos Santana czy też Eros Ramazzotti.
- Była też mowa o opcji, aby był to artysta łączący pokolenia. Rozumiem, że zamawiający ma prawo do opinii, iż żaden z tych wykonawców mu nie odpowiada, ale dziwi mnie tryb zerwania umowy i natychmiastowego przystąpienia do negocjacji z innymi firmami, które uczestniczyły w przetargu, a nie zostały wybrane.
Całość przeczytać można na stronie Wyborczej - pod tym adresem. 

Wniosek? Agencja BOOM jest pierwszą polską, która od 2001 roku publicznie deklaruje, że Ramazzottiego do Polski sprowadzić chce i może. Deklaruje, bo przecież o działaniach innych agencji, a nieujawnionych, nic nie wiemy. Do Polski często sprowadzani są jednak choćby Adrea Bocelli i inni znani - lecz spoza kręgu topowych gwiazd - zatem wydaje się, że sprawa aż tak trudna (i droga) nie jest. Czy w sytuacji konfliktu prawnego Szczecina z agencją istnieje szansa na koncert Erosa w Polsce? Zapewne znikoma. Tak czy siak, za sam pomysł agencji biję brawo. Więcej wkrótce. 

31 stycznia 2013

Sukces sprzedaży "Noi"

Najnowszy album Erosa Ramazzotti rozchodzi się bardzo dobrze i zbiera dobre recenzje mediów. "Noi" sprzedało się na razie w liczbie ponad 500 tysięcy kopii! To oznacza podwójną platynę we Włoszech oraz złotą płytę w niektórych europejskich i kilku południowoamerykańskich krajach. Drugim singlem z albumu jest piosenka “Questa Nostra Stagione”. Już 9 marca w Turynie rozpocznie się trasa koncertowa "NOI World Tour". Obejmie na początku kilka europejskich krajów, w których Włoch jest najbardziej popularny. To prócz Italii - m.in. Niemcy, Austria, Szwajcaria, Belgia, Francja czy Hiszpania. Najbliższe naszego kraju koncerty odbędą się w Berlinie, Pradze i Bratysławie. Koncert w Bratysławie, na który z pewnością wybierze się sporo polskich fanów odbędzie się 9 maja. Po wszystkie szczegóły i inne nowości zapraszamy na nasz facebookowy fanklubowy profil.